Jura na rowerach

Pozostając w klimacie rowerowym, bezpośrednio po procesji Bożego Ciała, pojechaliśmy z Bielska-Białej w stronę Jury Krakowsko-Częstochowskiej.

Spędziliśmy 4 dni w siodełku, przemierzając w spokojnym tempie trasę przez Andrychów, Gierałtowice, Zator, Olkusz, Pustynię Błędowską, Ogrodzieniec i Żarki. Spaliśmy pod gołym niebem -i w lesie, i na pustyni; kąpaliśmy się w jeziorach, walczyliśmy na piaszczystych odcinkach, rozrywaliśmy przy pompowaniu opony i reperowaliśmy rowery – słowem: jak zwykle bawiliśmy się świetnie!

Możliwość komentowania jest wyłączona.