Do Milówki wróć

Do Milówki wróć

Kolejny raz dwójka pokonała swoje słabości i kilka kilometrów. W nocy z 18 na 19 listopada stawiliśmy czoło trasie Milówka-Aleksandrowice.

Pięciu wędrowników wyruszyło z Milówki o 21.00 kierując się na Baranią Górę. Wędrówka trwała aż do czasu gdy położyliśmy się spać w drewnianej chatce niedaleko Skrzycznego.

O wschodzie słońca ruszyliśmy dalej kierując się na Klimczok, następnie zdobywając Szyndzielnię. Zejście na przełaj do Wapienicy, a dalej do Aleksandrowic było równie ciekawe jak cała wyprawa niestety zabronili mi więcej pisać!

Wędrówkę zakończyliśmy udziałem w comiesięcznej harcerskiej mszy świętej.

Komentarze Ilość komentarzy: 1

  1. Pandres
    Super! Fajnie że chodzicie nocą po górach. Ja to zawsze lubiłem i lubię. I każdy wędrownik powinien się umieć odnaleźć w górach w nocy. Może jak znajdę kiedyś chwile to się z Wami poszwędam nocą po górach. Zdjęcia wypas.

Dodaj komentarz